Natalie Przez wiele dziesięcioleci największą narodowością byli Rosjanie Turcjabranży turystycznej, przybywającej szczególnie do region śródziemnomorski z Antalyi. Podobnie, kiedy Turcja otworzyło się naprawdę majątek rynku dla obcokrajowców, Rosjanie tłumnie kupowali mieszkania i wille, a wielu z nich zostało emigrantami, cieszącymi się beztroskim stylem życia i idealną pogodą.
Wydawało się, że to niebiańska przyjaźń, jednak w 2015 roku ta więź została wystawiona na próbę, kiedy turecki myśliwiec F16 zestrzelił rosyjski samolot. Przeżył tylko jeden z oficerów na pokładzie. Rząd turecki stwierdził, że rosyjski odrzutowiec naruszył jego przestrzeń powietrzną pomimo dziesięciokrotnego ostrzeżenia o konieczności zmiany kursu. Rosja podała jednak, że dane satelitarne wykazały, że samolot znajdował się w syryjskiej przestrzeni powietrznej.
Świat patrzył z zapartym tchem, jaki będzie rozwój wydarzeń. Na szczęście oba kraje zgodziły się, że wojna nie leży w ich najlepszym interesie, ale Rosja stwierdziła, że dokona oceny swoich stosunków Turcja.
Nastąpiło oślepiające uderzenie sankcji gospodarczych, które dotknęły branżę turystyczną, nieruchomościową i eksportową Turcja a także planowany projekt gazociągu wart miliardy dolarów. Turcy pracujący w Rosji nie mogli przedłużyć swoich umów, a rosyjscy agenci podróży zaprzestali sprzedaży lotów i zorganizowanych wakacji do Turcji.
Miało to niszczycielski wpływ na turecką branżę turystyczną, ale w szczególności na region Antalya. Dane dotyczące przybycia spadły, a Rosjanie przestali kupować nieruchomość w Antalyi. Wydawało się, że sankcje gospodarcze stały się nową normą, ponieważ ucierpiały hotele, bary i restauracje w Antalyi.
Wszyscy i wszyscy pracownicy branży spisali ten rok na straty, ponieważ Turcja również mocno ucierpiała w wyniku ataków terrorystycznych, w tym jednego na głównej Stambuł Ataturk Lotnisko. Spekulacje mówiły, że złote czasy turystyki minęły, a pracownicy zaczęli szukać dochodu w innych branżach.
Rosjanie wrócili do Turcji
Jednak nadzieja pojawiła się na horyzoncie, gdy w czerwcu 2016 r. Rosja i Turcja powróciły do rozmów. Ostatecznie zniesiono sankcje gospodarcze, wznowiono loty, a rosyjskie biura podróży ponownie zaczęły sprzedawać zorganizowane wakacje. Optymizm był wysoki, gdy nastał sezon letni 2017 r., a Putin potwierdził, że stosunki zostały wznowione. Dotychczasowe wyniki nie zawiodły.
W 2016 roku Antalyę odwiedziło zaledwie 6.4 miliona turystów, jednak w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2017 roku liczba ta wzrosła do 7.5 miliona, z czego 2.6 miliona to Rosjanie, którzy zajmowali aż 33% rynku.
W sierpniu liczba przyjazdów z Rosji wzrosła o 50% rok do roku. Obłożenie hoteli wzrosło, a bary, restauracje i sklepy znów były pełne. Eksperci przewidują, że do końca 2017 roku odwiedziłoby je 5 milionów Rosjan Antalya, drugim najpopularniejszym kierunkiem wakacyjnym w kraju. Sprzedaż nieruchomości cudzoziemcom również wzrosła – tylko we wrześniu Rosjanie kupili 129 nieruchomości, a w sierpniu 95 domów.
Intensywne dochodzenie prowadzone przez władze tureckie doprowadziło również do aresztowania wielu terrorystów i ataków typu drop-in, co rozwiało obawy Rosjan i innych narodowości dotyczące bezpieczeństwa. W branży mówi się, że turystyka w Turcji i sprzedaż nieruchomości za granicą mogą powrócić do rekordowych wartości z 2014 roku.
To niewątpliwie cieszy Rząd turecki która do 2023 roku chce być jedną z trzech największych gospodarek świata, a także jednym z dziesięciu najczęściej odwiedzanych kierunków na świecie. Wraz z końcem sezonu turystycznego 2017 pracownicy branży i znawcy branży są zdecydowanie bardziej optymistyczni niż w zeszłym roku o tej porze.
Więcej wiadomości z zakresu gospodarki, turystyki i biznesu z Turcji znajdziesz na naszej stronie Spot Blue na Facebooku.
